Geopark UNESCO 2019 -2023

W 2019 roku rozpoczęła się podróż 14 gmin z powiatów jaworskiego, złotoryjskiego, legnickiego i karkonoskiego po certyfikat geoparku UNESCO dla Geoparku Kraina Wygasłych Wulkanów. Pierwsze podejście skończyło się listą zaleceń, które należy wypełnić, aby w 2024 uzupełnić aplikację i poddać się ponownej weryfikacji. W październiku 2022 r. koordynację działań zmierzających do tego celu wzięło na siebie Miasto Złotoryja. Warto może dzisiaj przypomnieć wywiad z 2019 r. (Echo Złotoryi nr 6 (152) z 2019 r.).

Geopark UNESCO

Jeśli wszystko pójdzie dobrze z planem i przy okazji dopisze nam szczęście, już za dwa lata Złotoryja i jej okolice obejmie teren geoparku UNESCO.

Na świecie jest 140 takich miejsc, większość, bo 74 zlokalizowanych na terenie Europy. W Polsce do tej pory mamy tylko jeden – transgraniczny polsko-niemiecki Łuk Mużakowa.

Obecnie trwają przygotowania, konsultacje i zbieranie dokumentacji do stworzenia drugiego takiego miejsca na Dolnym Śląsku. Geopark Kraina Wygasłych Wulkanów. Przedsięwzięcie jest o tyle skomplikowane, że dotyczy wielu gmin dolnośląskich, obejmuje zasięgiem ogromy rejon i kilkanaście samorządów, nadleśnictwa, a koordynowany jest przez Stowarzyszenie Kaczawskie. Aby wykorzystać dobre praktyki, Stowarzyszenie nawiązało współpracę z innymi Geoparkami europejskimi, miedzy

innymi odbyły się wizyty studyjne w islandzkim Katla (gdzie dzieci prowadzą autentyczne badania naukowe), portugalskim Arouca, Papuk w Chorwacji, a ostatnio w Goparku Mużakowskim.

O tym, czym jest geopark i jaka droga czeka nas do finalizacji przedsięwzięcia, mówi Julia Jankowska – koordynator projektu, członek Zarządu Stowarzyszenia Kaczawskiego.

Iwona Pawłowska: Czym są geoparki? Czym różnią się od parków i rezerwatów?

Julia Jankowska: Geoparki to obszary, gdzie unikatowe dziedzictwo geologiczne jest podstawą do promocji i zrównoważonego rozwoju. Celem geoparków jest promocja dziedzictwa przyrody nieożywionej poprzez odpowiednie zabezpieczenie, zagospodarowanie oraz udostępnienie do zwiedzania obiektów geoturystycznych, tzw. geopunktów. W geoparkach istotna jest także kultura, tradycja i aktywność mieszkańców oraz ich identyfikacja z regionem.

Geopark nie jest obszarem chronionym z punktu widzenia prawa, na jego obszarze nie nakładane są zakazy czy ograniczenia gospodarowania, tak jak ma to miejsce w parkach narodowych, krajobrazowych czy rezerwatach.

Jaka jest koncepcja naszego geoparku?

Już od wielu lat nasz region promuje się nazwą „Kraina Wygasłych Wulkanów”, z którą identyfikuje się wielu mieszkańców oraz która interesuje coraz większą liczbę turystów. Opieramy promocję naszego regionu

na dziedzictwie geologicznym, dawnych wulkanach oraz różnorodności skał i minerałów występujących w okolicy. Najważniejsze jest jednak, że mamy silne partnerstwo między samorządami, nadleśnictwami, organizacjami pozarządowymi oraz biznesem, którego celem jest wspólne i spójne zarządzanie regionem.

Co dałby nam patronat UNESCO?

Przyjęcie regionu do Światowej Sieci Geoparków UNESCO byłoby szansą na rozwój turystyki. Marka UNESCO niesie za sobą prestiż, wielu zagranicznych gości chętnie odwiedza miejsca z listy Światowego Dziedzictwa UNESCO czy Sieci Geoparków UNESCO.

Kto miałby wziąć na siebie organizację i finansowanie przedsięwzięcia?

Naturalnym kandydatem na koordynatora geoparku zdaje się być Stowarzyszenie Kaczawskie. Jest to regionalna organizacja, od lat dbająca o promocję, oznakowanie regionu, wspierająca aktywność małych społeczności (Program Działaj Lokalnie), prowadząca centrum edukacyjne informujące o dziedzictwie geologicznym regionu (Sudecka Zagroda Edukacyjna) oraz sieć współpracy podmiotów branży turystycznej. Stowarzyszenie zatrudnia też czworo geologów i geografów, którzy zajmują się tworzeniem i prowadzeniem programów edukacyjnych oraz współpracuje ściśle z lokalnym samorządem i środowiskami naukowymi.

Jakie to byłyby koszty?

Koszty funkcjonowania geoparku to zarówno zadania bieżące, związane z administracją, promocją regionu, ubieganiem się o fundusze zewnętrzne, jak i koszty poszczególnych interwencji w terenie (dbałość o oznakowanie geopunktów, szlaków, ciekawych miejsc) czy koszty uczestnictwa w wydarzeniach organizowanych przez Światową Sieć Geoparków. Na tym etapie trudno oszacować ich dokładną wielkość, ale doświadczenia z innych geoparków pokazują, że może to być kwota rzędu 100 tys. złotych rocznie. Warto jednak pamiętać, że jako organizacja pozarządowa mamy możliwość ubiegania się o wsparcie naszych działań z różnorodnych funduszy zewnętrznych. Nie chcemy, aby te koszty zostały w całości zrzucone na barki samorządów, jednak ich pomoc na pewno będzie konieczna, chociażby zapewnienie wkładu własnego i wsparcia organizacyjnego.

Jakie byłyby korzyści płynące ze stworzenia Geoparku Kraina Wygasłych Wulkanów?

Korzyści płynące z przystąpienia regionu do Światowej Sieci Geoparków UNESCO to przede wszystkim podniesienie jego rozpoznawalności pośród turystów z województwa, kraju i świata. Przyczyni się to do zwiększonej liczby odwiedzin, co ciągnie za sobą potencjał powstawania nowych miejsc noclegowych i gastronomicznych, zwiększone zainteresowanie zakupem produktu lokalnego. Na zwiększonym ruchu turystycznym skorzystać mogą też małe biznesy, takie jak piekarnie, sklepy, stacje benzynowe itp. Jednocześnie programy edukacyjne prowadzone przez geopark przyczynią się do wzrostu tożsamości regionalnej u mieszkańców, zwłaszcza tych najmłodszych. Młodzi ludzie, jeśli będą się ze swoim regionem identyfikować i widzieć dla siebie szanse rozwoju w rodzinnych miejscowościach, być może rzadziej będą podejmować decyzję o wyjeździe do dużego miasta lub za granicę.

W czym jesteśmy atrakcyjniejsi jako region w porównaniu np. z Geoparkiem Łuk Mużakowa?

Trudno, aby geoparki „licytowały się” na atrakcyjność. Na pewno nasze dziedzictwo geologiczne jest bardziej „widoczne” w postaci neków wulkanicznych, odsłonięć skalnych itp., a krajobraz Gór i Pogórza Kaczawskiego dużo bardziej czytelny i atrakcyjny dla przyjezdnych. Jednak sukcesem geoparku jest nie tylko posiadanie unikatowego dziedzictwa geologicznego, ale również odpowiednie jego wyeksponowanie, opisanie, promowanie. Istotna jest również infrastruktura turystyczna, odpowiednie publikacje oraz ludzie, którzy umożliwią gościom odwiedzenie i zrozumienie regionu. Pod tym względem wiele nam nie brakuje, ale i jest ogromne pole do rozwoju. Nasze dotychczasowe doświadczenia, które wynieśliśmy z wizyt studyjnych do różnych geoparków w Europie są takie, że w Polsce nie mamy się czego wstydzić!

Kiedy ta koncepcja mogłaby się urzeczywistnić?

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a ocena ewaluatorów będzie pozytywna, będziemy mogli cieszyć się członkostwem w Światowej Sieci Geoparków UNESCO od 2021 roku.

Na czym polega największa trudność realizacji zamierzenia?

Trudności tak naprawdę jest kilka. Od tych najbardziej prozaicznych, jak ograniczone finanse (która nowa inicjatywa jest wolna od tego problemu?) po te bardziej skomplikowane, jak administrowanie partnerstwem tak wielu rożnych podmiotów. Nasz Geopark ma też dosyć pokaźne rozmiary (ok. 1800 km2) – dbałość o dostępność i oznakowanie poszczególnych miejsc, czy prowadzenie działań na rzecz mieszkańców nie jest możliwe tylko z poziomu biura Geoparku. Tutaj również liczymy na wsparcie samorządów czy nadleśnictw, oczywiście w zakresie ich statutowych zadań i kompetencji.

Liczę na to, że za dwa lata będziemy mogli z dumą mówić o patronacie UNESCO nad naszym geoparkiem, czego życzę przede wszystkim koordynatorom przedsięwzięcia.

Iwona Pawłowska