Marcowe Echo Złotoryi

01bUkazał się właśnie 3 w tym roku – marcowy – numer Echa Złotoryi. Uważny Czytelnik dostrzeże być może, że nieznacznie zmieniliśmy szatę graficzną naszego pisma. Nie chcemy jednak czytających epatować li tylko ferią barw i kolorowych obrazków i mamy nadzieję, że miesięcznik  dostarczy także i innych wrażeń.

A co tym razem proponujemy?

Złotoryjan można spotkać w różnych zakątkach Świata. Zajmują się przeróżnymi dziedzinami życia. Są i tacy, którzy osiągają sukces na miarę wykraczającą znacznie poza przeciętność. Pani Danuta Hrebień z całą pewnością należy do takich osób. O karierze, sukcesach, ale i smutkach rozmawia z nią Danuta Kubicz w cyklu “Ludzie ziemi złotoryjskiej”.

 02-03

O mitach i faktach dotyczących tajemniczego grobu z lesie nieopodal Wilkołaka pisze Tomasz Szymaniak.
Natomiast nad tym czy jesteśmy skazani na busa zastanawia się Łucja Lisowska.
Tajemnice zaś tańca brzucha zgłębia Agnieszka Młyńczak.

04-05

O swoje przygodzie z maratonami opowiada Elżbiecie Lukjańczuk Adam Skórka.
Relację z otwarcia sklepu “Stokrotka” przedstawiają Roksana Sobczyk i Joanna Staworzyńska.
W ramach współpracy z BZ WBK przedstawiamy kolejny artykuł sponsorowany. 

06-07

O Warsztatach  Terapii Zajęciowej pisze Jana Kałuża. Artykuł został opatrzony zdjęciami Przemka Bartkiewicza.

08-09

Przedstawiamy kolejną wieś Gminy Złotoryja, tym razem jest to Brennik. 

10-11

 W połowie marca odbyło się walne zebranie Towarzystwa Miłośników Ziemi Złotoryjskiej. Trzy lata pracy podsumowuje prezes Aleksander Borys. Relację zaś z zebrania prezentuje Monika Ziębora.

 12-13

 W “Kronikach złotoryjskich” pod redakcją Romana Gorzkowskiego prezentujemy:
Warto przeczytać – Prawie wszystko o Wilkołaku czyli Wilczej Górze
Kącik starej widokówki – Przystojna 50-letnia
Dole i niedole złotoryjskich epitafiów – autorstwa Agaty Brzozowskiej
Tajemnice Złotoryi odkrywa Przemysław Markiewicz
Historia jednej fotografii – Mistrzowie królewskiej gry

14-15

Numer ukazała się dzięki wsparciu finansowemu naszych sponsorów, których tradycyjnie prezentujemy na ostatniej stronie. 

16